Nie mam nic do samego pomysłu wyjściowego, by prawdziwy gracz przeniósł się do wirtualnego świata i przeżył tam niesamowitą przygodę, która go odmieni. Można się z tym konceptem pobawić, sparodiować głupoty medium growego, nie wiem, cokolwiek.
A co mamy we Wrotach Bohaterów?
Film sprowadza graczy do jarających...
Wrota bohaterów to przykład kina przygodowego w konwencji fantasy, które jest straszne w każdym aspekcie filmowego rzemiosła. Scenariusz, który jest przepełniony masą głupotek (najgorsza to chyba ta z czarodziejem, który używa swoich umiejętności tylko wtedy gdy ma na to ochotę), słabe dialogi, wymuszone poczucie...