Tak się zastanawiam dlaczego wybito całą rodzinę Matyldy. Rozumiem, że ojca za podkradanie narkotyków, ale dlaczego resztę, zwłaszcza kobiety? Ani z obawy zemsty ani z uwagi na to, że byli świadkami morderstwa, skoro po fakcie zaczęto szukać Matyldę.