O ile "Hellseeker" był w miarę dobry (z tym, że wtórny w stosunku do "Inferno"), o tyle "Deader" jest po prostu durny. Parę ciekawych scen i nic więcej. Obawiam się, że "Hellworld" będzie również niewypałem. W końcu kręcono go jednocześnie z "Deader". Obym nie miał racji.
PS. Hihihi, na zdjęciu, które znalazłem,...