Męskie kino na Dzień Chłopaka. 10 filmów, które musisz obejrzeć

Może dzisiaj to nawet ciut niemęsko myśleć, że tak zwane kino męskie przeznaczone jest wyłącznie dla mężczyzn, ale pewne szufladki są nieubłagane. Bo przecież kto nie lubi dobrej strzelaniny, porządnego pościgu albo spektakularnej bijatyki? Nawet jeśli obok siebie masz kogoś, kto zwykle zatyka uszy przy wybuchach, to dzień chłopaka jest idealną okazją na swoistą dyspensę. Oto lista filmowych propozycji, które pomogą ci należycie świętować Dzień Chłopaka, czyli przy akompaniamencie spluwy (i nie tylko).

Wszystkie poniższe filmy znajdziecie w ofercie CANAL+ telewizja przez internet – wystarczy, że zalogujecie się na stronie https://ogladaj.canalplus.pl i dacie się porwać mocnym wrażeniom.



Matthew McConaughey niegdyś wiódł prym jako uwodziciel w komediach romantycznych, dzisiaj jest specem od ról wrażliwych twardzieli. I choć najnowsze dzieło Stevena Knighta to również, poniekąd, film o miłości, niech niebiosa nas chronią przed podobnym romansem! Tytułową przynętą jest bowiem nowy facet byłej żony naszego bohatera, prowincjonalnego żeglarza, którego ta chce... rzucić rekinom na pożarcie. Dziwne? To poczekajcie na finał.



A może coś z europejskim rodowodem? Choć od "Leona zawodowca" minęło przeszło ćwierćwiecze, Jean Reno nie porzucił fachu płatnego zabójcy. Ale czy zaryzykuje życiem, kiedy na progu swojego domu znajdzie ranną kobietę potrzebującą pomocy? Ba, oczywiście, że tak. I trup znowu będzie ścielił się gęsto. Reżyserski debiut utalentowanego francuskiego filmowca Frédérica Petitjeana, choć kręcony pośród śniegu i lodu, jest idealny na rozgrzanie.



Liam Neeson kontra cały świat. Znowu. No dobrze, może nie cały, ale pewien narkotykowy kartel nie będzie miał łatwej przeprawy z facetem, któremu zamordowano syna. "Przykładny obywatel" to istna czarna komedia akcji, gdzie co prawda nie brakuje strzelanin i brutalnych scen, lecz nie raz i nie dwa uśmiechniecie się mimo bryzgającej na lewo i prawo krwi. Ponoć życie zaczyna się po czterdziestce i Neeson jest modelowym przykładem, że to prawda. Nigdy nie jest za późno, aby zostać gwiazdą kina sensacyjnego.


Przed laty kultową postać Jacka Cartera, twardziela na usługach mafii, przeniósł na ekran wybitny brytyjski aktor Michael Caine, ale w dwudziestym pierwszym wieku facet otrzymał niezapomnianą twarz Sylvestra Stallonea. Mimo że Carter ma swoje za uszami, to jednak trzymamy za niego kciuki, kiedy rusza na poszukiwanie mordercy brata. Jeśli kojarzycie Stallonea przede wszystkim z gołą klatą napakowanego Rambo albo z bokserem Rockym, będziecie przecierać oczy ze zdumienia, bo Jack rzadko kiedy zdejmuje krawat, białą koszulę i marynarkę. Nawet kiedy unosi pistolet do strzału.



A skoro Stallone, to musi być i Arnold Schwarzenegger. Austriacki olbrzym od czasu zakończenia swojej kariery politycznej nie schodzi z planu filmowego. Powrót do kultowej roli T-800 to również nowe otwarcie dla serii o terminatorach, zabójczych robotach, które przyczynią się do upadku ludzkiej rasy. Ale czy aby na pewno? Arnie, u boku Lindy Hamilton, raz jeszcze podejmuje próbę ocalenia naszej przyszłości. I jeśli wydaje ci się, że znasz już tę historię, to się grubo mylisz. Czas jest bowiem zaskakująco elastyczny.



Dopełnijmy stawkę trzecim z największych twardzieli kina akcji. A przy okazji zobaczmy nieczęsto oglądaną twarz Jean-Claudea Van Dammea. Belgijski twardziel filmem tym udowadnia, że potrafi nie tylko kopać, ale i grać. Słynny JCVD, jako starzejący się wykidajło, aby chronić swoją ośmioletnią córkę będzie musiał pójść na niewygodne układy i stawić czoła mafii. Nie będzie to zadanie łatwe, ale kto ma mu podołać, jeśli nie "brukselski mięśniak"? "Gotowy na wszystko" to dowód, że prawdziwi karatecy dojrzewają niczym wino.


Film legenda, którzy oglądali już chyba wszyscy. Ale to przecież żadna przeszkoda, żeby włączyć go sobie po raz wtóry. Pamiętne dzieło Władysława Pasikowskiego to definicja kina kultowego, tytuł ponadczasowy i kulturowy fenomen. Bo "Psy" to nie próba naśladownictwa amerykańskiej sensacji, lecz produkt stuprocentowo duchowo made in Poland, a przy tym zupełnie poważna wypowiedź na tematy społeczne i polityczne. Tyle że okraszona pamiętnymi tekstami Bogusława Lindy i garścią naboi.



Coś lżejszego? Proszę bardzo. Dwayne The Rock Johnson i jego ekipa ponownie zasiadają do przeklętej gry. Tym razem stawką jest życie przyjaciela, który został w niej uwięziony. Próby odświeżenia klasyki kina przygodowego przez Hollywood często kończyły się porażką, lecz obie części nowego "Jumanji" nie odstają poziomem od oryginału. Ba, nasz recenzent uznał sequel za lepszy od poprzedniej części. Zgadzacie się?


Skoro już jesteśmy przy grach wideo, to co powiecie na adaptację światowego fenomenu? Kto kręci nosem na podobne próby, tego można zrozumieć, bo taka sztuka rzadko się udawała. Ale "Detektyw Pikachu" to chlubny wyjątek i bodaj jedna z najlepszych ekranizacji gier. Ryan Reynolds jako Pikachu jest doskonały, a możliwość zobaczenia na ekranie kilkudziesięciu Pokemonów to rzecz bezprecedensowa. Pika, pika!



Terry Gilliam kręcił ten film tak długo, że przeszedł on do legendy i stał się obiektem żartów. Lecz, jak pokazuje ów przykład, za marzeniami warto gonić do upadłego, bo nareszcie się udało. I było warto czekać! Adam Driver i Jonathan Pryce tworzą rewelacyjny duet, a sam film to istna refleksja nad sensem bycia artystą. Chcecie zajrzeć do umysłu Gilliama? Proszę bardzo, ale uważajcie tam na siebie.


Cały ten asortyment męskich wrażeń możecie obejrzeć w ramach najnowszej usługi CANAL+ telewizja przez internet o dowolnej porze, w dowolnym miejscu, na dowolnym urządzeniu, w elastycznym trybie subskrypcyjnym bez konieczności wiązania się stałą umową. Pierwszy miesiąc usługa jest dostępna bezpłatnie – tym bardziej warto spróbować.

Zapraszamy do odwiedzenia strefy CANAL+ na Filmwebie, gdzie znajdziecie informacje o premierach i nowościach dostępnych w CANAL+, nowej telewizji przez internet. Premiery największych hitów kinowych, najlepsze kanały na żywo, emocjonujący sport. Nagradzane filmy prosto z Hollywood oraz najnowsze polskie produkcje. Oglądaj co chcesz, kiedy chcesz i na czym chcesz!

Odwiedź strefę CANAL+.